Czy dłuższe trzymanie dymu z konopi ma znaczenie?
Istnieje wiele czynników, które mogą decydować o tym, jak silnie odczuwasz skutki marihuany. Dłuższe trzymanie dymu nie jest jednym z nich.
To konwencjonalna mądrość przekazywana z pokolenia na pokolenie i akceptowana jako de facto ewangelia wśród palaczy marihuany — im dłużej trzymasz dym w płucach, tym silniejszy efekt. I chociaż wstrzymywanie oddechu i branie mocnych, głębokich wdechów może wywołać silniejsze uczucie, badania wykazały, że dłuższy czas oczekiwania przed wydechem nie ma wpływu na rzeczywistą absorpcję THC — psychotropowego składnika marihuany.
Częścią popularności palenia jako metody dostarczania jest to, że marihuana daje niemal natychmiastowy efekt, ponieważ dym jest wchłaniany przez maleńkie pęcherzyki płucne. Ekspozycja na ciepło podczas palenia i waporyzacji również dekarboksyluje marihuanę, przekształcając THCA w THC, gdy palacz wciąga ją do płuc.
Podobnie jak w przypadku wielu innych rzeczy związanych z marihuaną, kluczem do odurzającego działania THC jest tak zwana biodostępność. Odnosi się to do tego, ile substancji jest wchłaniane przez organizm żywego systemu. W przypadku THC jest on ściśle powiązany z metodą konsumpcji i w dużej mierze dlatego palenie jest tak skutecznym i popularnym sposobem spożywania marihuany.
W artykule z 2007 roku stwierdzono, że biodostępność THC podczas palenia wynosi średnio 30%, podczas gdy THC przyjmowane doustnie (np. artykuły spożywcze) ma średnią biodostępność tylko 4%-12%. W innym badaniu z 1980 roku przetestowano 11 zdrowych osób, które przyjmowały THC dożylnie, palili i stosowali je doustnie. Palenie i stosowanie dożylne dawało podobne wyniki, ale poziom THC w osoczu po dawkach doustnych był niski i nieregularny, co wskazuje na powolne i nieregularne wchłanianie po spożyciu doustnym. W przypadku kannabidiolu (CBD), niepsychoaktywnego kannabinoidu stosowanego w leczeniu, badania wykazały, że obowiązuje ta sama zasada – palenie zapewnia znacznie wyższą biodostępność niż dawkowanie doustne.
Co więcej, badanie z 2006 r. wykazało, że waporyzator może dostarczyć średnio około 54% załadowanego do niego THC, a średnio 35% wdychanego THC jest ponownie bezpośrednio wydychane, co jest porównywalne do palenia.
Ale czy wstrzymywanie oddechu rzeczywiście ma wpływ na działanie marihuany?
Nie według badań.
W badaniu przeprowadzonym w 1989 roku zaobserwowano ośmiu regularnych palaczy marihuany, którzy utrzymywali dym marihuany przez 0, 10 i 20 sekund. Naukowcy przetestowali różne parametry, w tym przyspieszone tętno, zwiększony haj i upośledzoną wydajność pamięci w zależności od czasu trwania i stwierdzili, że „nie ma dowodów na to, że reakcja na marihuanę była funkcją czasu wstrzymania oddechu”.
Jest to zgodne z wynikami badania przeprowadzonego dwa lata później, w którym zbadano wpływ marihuany na 10 regularnych palaczy, którzy wdychali, aby wstrzymać oddech trwający od 0 do 20 sekund. Naukowcy odkryli, że „wpływ marihuany na nastrój nie był spójny z czasem wstrzymywania oddechu” i że przedłużone wstrzymywanie oddechu „nie zwiększa znacząco skutków wdychanego dymu marihuany”.
Badania to jednak jedno, a niepotwierdzone dowody mają dużą wagę, w tym wśród palaczy marihuany. Dlaczego więc masz wrażenie, że wstrzymanie oddechu sprawia, że marihuana jest silniejsza? Może to być po prostu tym, że pozbawiasz swój mózg tlenu, powodując lekki zawrót głowy. A jeśli palisz marihuanę zmieszaną z tytoniem, możesz również odczuwać lekkie działanie nikotyny.
Co robi różnicę?
Istnieje wiele czynników, które mogą wpływać na siłę marihuany podczas palenia. Mogą to być ilość dymu marihuany, jaką wdychasz podczas każdej inhalacji, a także, według jednego z badań, głębokość inhalacji.
Zasadniczo nie chodzi o to, jak długo trzymasz wdech, ale o to, ile dymu wciągasz. Podczas wdechu dym może wydostać się poprzez utratę strumienia bocznego, silny wiatr, kaszel lub – w przypadku zmieszania z tytoniem – zażywanie wdychanie porcji zawierającej więcej tytoniu niż marihuany. Wskazuje to, że biodostępność THC podczas palenia może być w dużej mierze powiązana z doświadczeniem i umiejętnościami użytkownika.
I chociaż prawdą jest, że efekty są odczuwalne niemal natychmiast po paleniu, powinno upłynąć kilka minut, zanim pełny efekt zacznie się do ciebie wkradać. Weź ulubioną odmianę konopi, znajdź wygodne miejsce, nie spiesz się i oddychaj spokojnie.